Stacja oczyszczająco napowietrzająca
|Stacja oczyszczająco napowietrzająca
Już od pewnego czasu zastanawiałem się, nad napisaniem posta poświęconego ekologii. Wymyśliłem sobie taki ekologiczny system, który mógłby zagościć u nas w miastach.
Wiemy przecież jak zanieczyszczenie powietrza (smog) daje o sobie znać w niektórych dużych miastach Polski, a i w tych mniejszych niejednokrotnie także występuje.
Koncepcja jest prosta, dlaczego nie podjąć się, oczyszczania i napowietrzania powietrza właśnie w tych miastach, oprócz innych prewencyjnych czynności wymiany kotów itd.
Mój pomysł polega na tym, żeby postawić w obrębie budynków użyteczności publicznej, a także przy dworcach autobusowych, tam gdzie znajdują się duże skupiska ludzi, właśnie takich oczyszczaczo-napowietrzaczy.
Stacja oczyszczająco napowietrzająca
System byłby swego rodzajem połączeniem oświetlenia z oczyszczaniem i napowietrzaniem powietrza i nie tylko.
Przedstawię jak bym to widział w praktyce.
Konstrukcja takiego oczyszczaczo napowietrzacza powinna być rozmiarowo sięgająca 3-4 piętra wysokości, wyżej niż teraźniejsze latarnie z racji tego, że potencjalnie więcej zanieczyszczeń wyłapie na takiej wysokości.
Podstawa gdzieś o wymiarach 1.5m na 1m korekta w razie jakby sprzęt umieszczony w środku nie mieścił się i konstrukcja była by za bardzo narażona na podmuchy wiatru. Mocowana do betonowej podstawy coś na wzór masztów dla telefonów komórkowych, ogrodzona nie wysokim płotem.
Dostęp z tyłu oczyszczaczo napowietrzacza powinien być łatwy, ponieważ będzie potrzeba wyjmowania zgromadzonych zanieczyszczeń wyłapanych przez urządzenie filtrujące umieszczone wewnątrz, a także na przeprowadzenie przeglądów takiego sprzętu.
Same urządzenie filtrujące nie spełni wszystkich cech takiego urządzenia o którym piszę, do tego potrzebny będzie system napowietrzania. Skonstruowany z rozkładu H2O na wodór i tlen lub będzie odzyskiwany z CO2 . Wybór jednego z nich będzie uzależniony od tego, czy wymyślony system będzie bezpieczny w takim użytkowaniu w fazie testów zostanie uzgodnione.
Tlen dawkowany w ilościach nie przekraczających odpowiednich norm, obliczony dzięki czujnikom umieszczonym w środku urządzenia. Wdmuchiwany do przefiltrowanego powietrza, a następnie wydmuchiwany z wysokości około 1m do 2m w stronę ziemi, dokładnie sprawdzone i obliczone. Można także zrobić system rozprowadzania przefiltrowanego powietrza pod ziemią na określoną odległość. Lecz będzie to się wiązać z dodatkową obsługą odkażania takich instalacji co jakiś czas, przypuszczalnie raz na miesiąc.
Moc takiego urządzenia to 1500 m3 na 24/h.
Czy to dużo czy mało.
Jest to powierzchnia domu jednorodzinnego, a więc wydaje się sporo, wszystko jest jednak uzależnione od ruchów powietrza, my jednak musimy brać pod uwagę dni w których powietrze stoi i jest dzień bezwietrzny. W takich warunkach urządzenie będzie się świetnie sprawować ze względu na oczyszczanie i wydmuchiwanie oczyszczonego powietrze, które nie będzie uciekać gdzieś do sąsiada. Jeżeli jednak sąsiedzi także będą posiadać takie urządzenia to i przy wietrznych dniach możemy odczuć różnicę w składzie powietrza, dlatego jest zalecane stawianie takich urządzeń w całej Polsce ale także i na świecie tak mi się wydaje.
Wytwarzaniem prądu elektrycznego zajmie się turbina wiatrowa o mocy 3KW wytwarzająca prąd, dla oświetlenia diodowego o dużej mocy z możliwością regulacji kierunku świecenia, a także do zasilania urządzeń znajdujących się w środku.
Oświetlenie może zastąpić latarnie znajdujące się w pobliżu, z racji tego, że będzie przynosić dodatkowe korzyści z postawienia takiej stacji w tym miejscu. Obsługa takiego oświetlenia diodowego też jest istotna.
Turbina będzie napędzana za pomocą wiatru, na takiej wysokości powinna osiągnąć odpowiednią moc, całość regulowana według potrzeb.
Możemy pokusić się także o regulację wilgotności powietrza wydmuchiwanego z urządzenia, odpowiednią dla pory roku.
Elementy znajdujące się w systemie filtrującym, możemy podzielić na 4 sekcje.
Pierwszy z nich to filtr wstępny zbierający najgrubsze elementy znajdujące się w powietrzu.
Drugi to filtr HEPA H14 nowej generacji zatrzymujący praktycznie wszystkie niepożądane cząstki umieszczone w powietrzu, te które przenikają do naszych płuc.
Trzeci filtr węglowy oprócz filtrowania powietrza pochłania także nieprzyjemne zapachy unoszące się w powietrzu. Przede wszystkim zapachy z dymu z kominów itp.
Czwarty system jest niejako uzupełnieniem tych trzech pierwszych i ma stanowić dodatkowe zabezpieczenie przed wirusami i bakteriami, które w takim środowisku mogły by się zacząć rozwijać. Będzie to zabezpieczenie UV znane z tego, że jest dość powszechnie stosowane w służbie zdrowia, zwalczające właśnie takie zagrożenia, aby powietrze wydostające się z urządzenia filtrującego było pozbawione tych nieprzyjemności.
Wszystkie urządzenia znajdujące się w środku będą podpięte pod system monitoringu dla obsługi stacji oczyszczająco napowietrzającej wskazujące na wymianę odpowiednich filtrów lub wymianie lampy UV, ale także może zdarzyć się potrzeba uzupełnienia wody jeżeli system zostanie w nie wyposażony.
Podlegać także monitoringu będzie stan akumulatorów potrzebnych do gromadzenia wytworzonej energii w celu przekazania na poszczególne mechanizmy, które go potrzebują.
Może dojść do takiej sytuacji, że akumulatory będą w pełni naładowane, a urządzenie dalej będzie produkować prąd, w takim przypadku urządzenie automatycznie przełączy się w tryb sprzedaży prądu do elektrowni, co poniekąd na przełomie iluś tam lat, sfinansuje w jakimś tam stopniu koszt takiej stacji.
Stacja będzie samo wystarczalna, oprócz codziennej obsługi serwisowej.
Serwis urządzenia będzie polegał na codziennym monitorowaniu odpowiednich parametrów wysyłanych poprzez sieć Internet lub drogą radiową. Jeżeli zajdzie potrzeba wymiany filtra, około raz na 6 miesięcy w zależności od miejsca użytkowania , a konkretniej od jakości tamtejszego powietrza, to wtedy serwis sprawnie wymieni zużyty filtr lub Lampe UV.
Stacja może także pełnić funkcję pomiarową w tym miejscu. Może przekazywać do centrum monitorowania parametry o jakości filtrowanego powietrza, a stamtąd przekazywać dalej do wiadomości publicznej przez stronę urzędu miejskiego lub przez monitor znajdujący się w samej stacji oczyszczająco napowietrzającej w środkowej jego strefie. Można dodatkowo utworzyć ogólnokrajową sieć monitoringu składu powietrza w poszczególnych miastach Polski.
Widzę także inne zastosowanie takiej stacji oczyszczająco napowietrzającej, mianowicie może niejako stanowić świetne miejsce na reklamę, z racji tego, że na jej konstrukcji będzie umieszczony dość spory monitor wyświetlający aktualne dane pomiarowe ze stacji, ale także może przełączać się co jakiś czas i wyświetlać reklamy wysyłane z centrum monitorowania parametrów.
Jeżeli będzie więcej takich urządzeń w mieście i będą postawione w takich miejscach jak wspomniałem wcześniej, to na dzień dzisiejszy zarobki z takich miejsc reklamowych mogą sięgnąć nawet w granicach od 2000 do 20000 zł na miesiąc.
Jedna taka stacja raczej korzyści dla miasta nie przyniesie, ale już jakaś pokaźna ilość tak. Koszt takiej stacji może wynieść, jeżeli moje obliczenia są trafne w granicach od 100000 do 200000 zł wszystko zależy jakich technologii użyjemy.
Teraz jasno widzimy, że taka stacja może się spłacić nawet po 1 roku użytkowania, jeżeli wszystko poszło by optymistycznie, raczej w dużych miastach tak. Mniejsze musiały by poczekać na zwrot z inwestycji kilka lat teoretycznie.
Jeżeli nawet stacje nie przyniosły by korzyści materialnych, to i tak warto je budować i ustawiać, ze względu na korzyści jakie ze sobą niosą w postaci czystego powietrza.
Jeżeli stacje będą już działać na terenie całej Polski to czemu nie połączyć ich i zrobić ogólnokrajowe centrum zarządzania kryzysowego, dzięki niemu można z pomocą sieci Internet wysyłać stosowne komunikaty o zagrożeniach np. silny wiatr lub coś w tym stylu.
Stacja będzie odporna na podmuchy wiatru z racji tego, że będzie stała na zbrojonej i betonowej podstawie, a konstrukcja będzie zaprojektowana w taki sposób żeby mogła wytrzymać podmuch dochodzące do 300 km/h, a może i więcej.
Jeżeli w Polsce postawiono by w każdym mieście, po około 1- 15 szt. to przypuszczam, że komfort życia w dużych miastach, związany z zanieczyszczeniem powietrza znacząco by wzrósł.
Także nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zbierać środki i budować stacje oczyszczająco napowietrzające, żeby zapewnić nam komfort mieszkania i przebywania w takich miastach. Nie wspomnę już na oszczędnościach Państwa związanych na oszczędzeniu pieniędzy na badania lekarskie związane z zanieczyszczeniem powietrza i samym ich leczeniem, a także wysyłania powiadomień do poszczególnych miast. Myślę że będzie można pozyskać środki na budowę z Ekologii i jakąś Dotację Unijną.
Jeżeli jest ktoś zainteresowany moim pomysłem i pomoże opatentować system oczyszczająco napowietrzający to proszę o kontakt.