Nowoczesny alarm samochodowy

Zabezpieczenia samochodowe stały się nieodłącznym mechanizmem wyposażenia samochodów zarówno nowych jak i starych.  Alarmy samochodowe wyposażone są w przeróżne mechanizmy zabezpieczające od czujników ruchu po blokowanie pojazdu po jakimś czasie. Wszystko to sprawia, że samochody wyposażone w takie urządzenia jest trudniej ukraść.

Pomyślałem sobie o nowym zabezpieczeniu auta i dodatku, który być może będzie montowany we wszystkich nowych pojazdach.

Nowoczesny alarm samochodowy

Wyposażmy samochody w kamery sferyczne przekazujące obraz z każdej strony samochodu 360 ^o, można je zamontować na dachu pojazdu. Miniaturyzacja pozwala na ustawienie maleńkiej kamerki na dachu samochodu wysyłającej obraz do komputera pokładowego, a tam przetwarzanego według potrzeb kierowcy. Można oglądać samochód ze wszystkich stron także w nocy, są takie możliwości techniczne. Następną kamerkę zainstalujemy gdzieś w okolicach lusterka środkowego, nakierowaną na fotel kierowcy z możliwością zmiany kierunku na fotel pasażera. Wszystko po to, ażeby była możliwość zrobienia zdjęcia potencjalnemu złodziejowi samochodu wyposażonego w taki powiedzmy bezgłośny alarm. Samochód wyposażony jest także w zestaw GPS podający jego bieżące położenie. Moduł alarmu posiada Wi-fi, LTE wmontowane w komputer samochodu, lub doczepione dla starszego modelu z możliwością wpięcia karty danego operatora komórkowego. Przystosowana wyłącznie pod samochód, karta stała opłata miesięczna powiedzmy 5 zł miesięcznie lub 60 zł rocznie.

Jak powinno wyglądać wychwytywanie bezgłośnego alarmu, czy za sterami zasiada złodziej, czy uprawniony kierowca?

Ja bym to widział w taki sposób, że rozpoznanie może się odbywać za pomocą kluczyka, który byłby wyposażony w dodatkowy przycisk lub nie.  Naciśnięcie podczas wchodzenia do samochodu ( otwarcie auta ) skutkować będzie odblokowanie alarm, lub według życzenia, umieszczenia guzika w innym miejscu. Jeżeli nie nastąpi naciśnięcie owego guzika to automatycznie po 15 sek. po wejściu do pojazdu kamerka robi zdjęcia fotelu kierowcy i fotelu pasażera, a zarazem wyszukuje obraz 5 minut przed tym zdarzeniem z kamery sferycznej umieszczonej na dachu pojazdu zapisując całość. Ktoś może zarzucić, że nagrywanie w rozdzielczości 720 może zająć sporo miejsca na dysku i w istocie tak jest. Problem jest łatwy do rozwiązania, program sam raz na 24 h będzie czyścił dysk z poprzedniej zawartości doliczając te 5 min. na ewentualne zapisanie nagrania. Całość zgromadzonych danych, fotki, materiał filmowy, położenie GPS jest wysyłane na e-mail, sms, ochrona, lub według uznania właściciela, ustawiane w komputerze pokładowym pojazdu.  Można dodatkowo ustawić wysyłanie na wcześniej ustalone dane, położenia pojazdu GPS powiedzmy, co 15 minut, po kradzieży, lub według uznania w celu odnalezienia ostatniego znanego miejsca samochodu. Właściciel decyduje, co dalej zrobić z materiałem dostarczonym poprzez sieć, czy zgłosić kradzież auta, czy to tylko jakieś zaniedbanie właściciela.

Kamera sferyczna może się także przydać, jako rejestrator pokonywanej trasy ze względu na to, że widzi w obrębie 360 ^o co może nam pomóc przy próbie odtworzenia przebiegu zdarzenia drogowego, które miało miejsce z boku samochodu lub z tyłu.

Dzisiejsze rejestratory drogowe widzą zdarzenia tylko z przodu pojazdu, chyba, że wyposażymy się w drugi, który zamontowany jest z tyłu. Utrudnione jest rejestrowanie tyłu pojazdu i obu stron lewej i prawej przy jednym rejestratorze. Wykorzystując rejestrator sferyczny nie było by problemów z śledzeniem całego otoczenia w obrębie pojazdu. Producenci takich urządzeń mogliby pomyśleć, czy nie warto wprowadzić takich rozwiązań dla pojazdów i wyposażyć ich w rejestrator sferyczny.  

Taką koncepcję nowoczesnego zabezpieczenia samochodu osobowego i pokonywanej trasy widzę w XXI wieku.